×

Doceń szczurzą inteligencję - o wybiegu cz. II

Myślę, że większość szczurarzy traktuje swoje ogony bardziej jako słodkie i sprytne zwierzątka klatkowe niż jak inteligentne zwierzęta, z którymi można mieć relację równie głęboką jak z psem. Czasami ludzie traktują szczury jak głupiutkie stworzonka, które tylko jedzą, załatwiają się, śpią i czasami się bawią. Okazuje się jednak, że są to bardzo mądre, chętne do nauki i ćwiczeń zwierzaki, a nasz kontakt z nimi nie musi opierać się tylko i wyłącznie na ich mizianiu.

Uwaga – kwestia ogonów zalęknionych, po przejściach, trudnych do oswojenia to temat na inny post. Tutaj chciałbym się skupić na szczurach bez problemów z lękiem i agresją.


Nasza interakcja ze szczurami podczas wybiegu jest ważną częścią całej opieki nad nimi. W zależności od tego, co będziemy z nimi robili i jak się zachowywali w stosunku do nich, tak one będą traktowały nas. Ważne jest to, aby szczury wiedziały, że mogą nam zaufać i nie mają się czego bać. To podstawa całej pracy i naszej interakcji z nimi. Z tego powodu jestem przeciwny robieniu szczurom czegokolwiek na siłę (nie biorąc pod uwagę podawania leków – bo to niestety czasami trzeba zrobić, czy tego chcą, czy nie), ponieważ ogony mogą to sobie negatywnie skojarzyć i nie ufać nam przez to tak bardzo. Kiedy przyjechała do mnie Florence (moja pierwsza szczurzynka z hodowli), ufała mi tak bardzo, że podczas łączenia z resztą stada uciekała na moje ręce, bo wiedziała, że tam jest najbezpieczniej. Dzięki odpowiedniej socjalizacji jej ufność w stosunku do mnie była ogromna i przy mnie nigdy nie czuła się zagrożona, co potem bardzo pomogło nam w wielu rzeczach, przez naukę sztuczek po podawanie leków.


Czym jest właściwie ta interakcja, o której piszę? Mówiąc inaczej to po prostu czas spędzony z ogonami na wspólnej zabawie, mizianiu, nauce czy po prostu odpoczywaniu. Poniżej postaram się dokładniej opisać te elementy.

Zabawa
Tyczy się przede wszystkim młodych ogonów. Szczurki wcale nie muszą bawić się tylko i wyłącznie między sobą. Czasami same zachęcają nas do interakcji z nimi, lecz nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę. Podgryzanie palców, wskakiwanie na rękę czy radosne podskoki dookoła nas to kilka ze znaków, którymi szczury pokazują swoją chęć do zabawy z nami. Może nam w tym pomóc wędka dla kotów (taka z piórkami), zwykła chusteczka higieniczna czy też po prostu nasza ręka. Jak dokładnie możemy się bawić z naszymi pupilami, najlepiej przedstawi Wam ten film – klik. Tak jak pisałem wyżej, jestem przeciwnikiem robienia szczurom czegokolwiek na siłę.Tyczy się to również zabawy. Niektóre szczury po prostu tego nie lubią. Przykładem jest, chociażby moja Teodora, która jak na młodego szczurka bardzo rzadko się ze mną bawiła (i właściwie również ze stadem).


Nauka
Moja ulubiona część wybiegu. Uwielbiam obserwować, jak szybko ogony uczą się nowych rzeczy. To niesamowite, jak wiele rozumieją i jak bardzo inteligentne są. Nasza nauka nie opiera się tylko na do niczego się później nieprzydających sztuczkach, a na komendach pomagających funkcjonować podczas wybiegu nie tylko mi, ale też szczurom.


Szczury są naprawdę mądrymi zwierzętami i wręcz potrzebują dawki nauki i zadań w swoim życiu, dlatego też często wspominam na blogu o nauce, sztuczkach czy też o zabawkach, które wymagają od szczurów pewnej pracy (digging box, drybed, różne gryzaki itp.).
Można pomyśleć, że sztuczki są czymś bezużytecznym w życiu naszych szczurów i zarówno my, jak ogony nic z nich nie będziemy mieli. Błąd! Sztuczki to jedna ze świetnych form nauki naszych ogonów, która nie dość, że zmusza je do myślenia i skupienia, to jeszcze pomaga w budowaniu więzi z właścicielem. Naprawdę zauważyłem, że takie ćwiczenia z ogonami powodują, że szczury zdecydowanie bardziej mi ufają i spędzają więcej czasu przy mnie podczas wybiegu. Jak zacząć naukę? To bardzo proste. Podstawą jest smakołyk. Sam musisz stwierdzić, za czym Twoje ogony szaleją. U mnie jest to zazwyczaj słonecznik, czasami też pestki dyni i niekiedy suszony banan. Następnie w zależności od tego, czego chcemy nauczyć nasze ogony, kierujemy je smakołykiem, wypowiadając w tym samym momencie wyraźnie nazwę sztuczki. Możecie zaczerpnąć trochę inspiracji na sztuczki w tych filmikach – pierwszy klik, drugi klik. Kto wie, może kiedyś i nam uda się takie filmy nagrać? ;)


Mizianie i odpoczynek
Ta część właściwie dotyczy tylko części ogonów, ponieważ zdecydowana większość za nią nie przepada. Po udanym wybiegu, kiedy szczurom brak już sił, zazwyczaj idą one do klatki położyć się na hamaku lub wędrują na naszą kanapę i zaszywają się w poduszkach. Niektóre ogony (zwłaszcza samce) uwielbiają mizianie za uchem i łaskotanie po brzuchu. Taka aktywność również może być częścią waszej interakcji.


Jak widzicie, jest masa sposobów na fajne spędzanie czasu z naszymi ogonami. Na wybiegu przede wszystkim to my powinniśmy być aktywni. Wtedy szczurki chętnie integrują się z nami i na pewno będą chętne do zabaw i nauki. Jak Wy spędzacie wybieg? Jakie jeszcze macie pomysły na interakcję z naszymi pupilami?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Zaszczurzony Blog | blog o szczurach , Blogger